Okoliczności sprzyjające by zdążyć przed śniegami, budowanie w mrozie nie należałoby do najprzyjemniejszych. Zobaczcie ostatni etap cięższych prac wewnątrz naszego magicznego pojazdu. Michał przeszczęśliwy że już więcej nie będzie używał wyrzynarki.
Kilka rzeczy można było również przygotowywać w domu ale po kolei.
|
mocowanie zawiasów do drzwiczek kuchennych |
|
łatwizna...przynajmniej dla fotografa:-) |
|
Wymierzanie drzwiczek i półek |
|
i gotowe do malowania |
|
każdy zna swoje miejsce |
|
jest i kuchenka |
|
możemy gotować |
|
myśliciel, konstruktor, wynalazca... |
|
i wymyślił dwa w jednym, skrzynia i ławka do siedzenie |
|
Ryszard wpada na kontrole |
|
blat podnoszony i mocowany do ściany podczas korzystania z prysznica |
|
mocowanie mocniejszych desek na łóżko |
|
jeszcze drewniana ramka na okno |
|
nocą ostatnie maźnięcia pędzlem |
A w domowym zaciszu powstaje zakład krawiecki...
|
przerabiamy materiałowe rękawy, które zawisną na ścianach |
|
z pomocą Maczety ! |
Skończone !!!
Wyrzynarkę można sprzedać, pozostałości drewna spalić, resztki waty i styropianu oddać do schroniska do ocieplania domków dla sierściuchów, pożegnać się z wałkami, budżet na budowę wyczerpany do cna, więc teraz możemy udać się na spoczynek by za chwilę znaleźć jeszcze mnóstwo rzeczy które wymagają pracy :-)
Efekt końcowy całości dzisiejszych prac już niebawem. Przymocujemy tylko materiałowe schowki do ścian i małe zabiegi kosmetyczne, co już jest pestką w porównaniu z tym co za nami...będzie pięknie!
owacje na stojąco!!! :D brawa kochani!!!
OdpowiedzUsuńteż Cię kochamy Hubercik !
Usuńzuchy kochane! to się o Was już nie martwię, poradzicie sobie wszędzie i ze wszystkim
OdpowiedzUsuńDziękujemy ! :-)
Usuńjeśli mogę coś nieśmiało doradzić to pamiętajcie żeby zrobić małe przerwy między deskami na łóżko żeby materac mógł oddychać - piszę bo na foto wygląda jakby miało tych przerw nie być(?)
OdpowiedzUsuńI to jest bardzo dobra sugestia Stupaku! dziękujemy. zrobimy wywietrzniki w deskach
Usuń